Kategorie

czwartek, 15 kwietnia 2010

Trans

Dziwne wieczory, ciepłe wiosenne już, ciemne, ale nie czarne. Do tego wszystko jest inne niż zwykle. Chce się robić inne niż zwykle rzeczy. Ludzi nie trzeba namawiać do spotykania się, bo sami mają taka potrzebę. Podświadomie może. Być razem. Do tego wszędzie wyciszona atmosfera. Te flagi. Mało spania po nocach i klimatyczna muzyka.. . Wszystko trochę jakby w transie, brakuje tylko kadzideł. Chodź jutro i to będzie. Pyły wulkaniczne nakrywają Europę, deszcze padają, a wszystko to czyste przypadki. I oczy się same zamykają. Ucichnijcie ludzie obłudni w końcu.

Brak komentarzy: