-I ty Mati w ogóle się ze mną nie bawisz. To znaczy nie, że w ogóle , ale trochę tylko. Mama i tata bawią się ze mną więcej! To dobrze. To teraz kiedy ty się uczysz ja się tu pokrzątam u Ciebie, i nie będę Ci przeszkadzała, ale jak skończysz, zabieram Cię do zabawy! To tak troszkę po troszkę, dla każdego, prawda? Tak jak słońce i cień. Ja mam pół cienia a ty masz pół słońca, kiedy mi jest gorąco a tobie zimno. Nie trzeba się kłócić. Więc wszystko po troszeczku. Ty po troszeczku się ucz, ja po troszeczku będę się z tobą bawiła. No i już rozwiązana sprawa. Prawda?
-Prawda kochanie.
-Prawda kochanie.
____
Wesołych Świąt.
2 komentarze:
hmm.. hmmm.. hmm..
oj Jagusia,Jagusia:)*
Prześlij komentarz