Kategorie

środa, 16 kwietnia 2008

Deus Artifex! Dzięki CI Janie!

Rzadko można powiedzieć ,że ze szkoły wyniosło się coś co człowieka pasjonuje. Rzadko też można powiedzieć że szkoła pasjonuje. Przynajmniej ja tak mam, ale o tym później. Dzisiaj z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć że szkoła wniosła wiele do mojego życia. Nigdy nie spodziewałem się , że to właśnie szkoła zaszufladkuje moja osobowość- dzisiaj tak się stało.

Nigdy nie spodziewałem się, że zaszufladkują mnie od tak, po prostu! Całą filozofie mojej egzystencji mogę teraz sprowadzić do paru prostych słów. Wszelkie niedomówienia i wątpliwości z dniem dzisiejszym przemijają. Czuje się zupełnie jak człowiek który po raz pierwszy dowiedział się że jest człowiekiem. Ałć! Do rzeczy.

Jak to powiedział pewien szanowany przezemnie mężczyzna, w sile wieku: "Rodzino! Określiłem się!". Co to właściwie oznacza? Zostałem zaetykietkowany! Przypisano mi kolejny numerek seryjny. Świadomie ,jednak nie pytając o zgodę własnego JA. Eh.
Eklektyczna filozofia J.Kochanowskiego(sic!) - tak od dzisiaj mogę definiować swój światopogląd. Nie jest to nic innego jak pomieszanie paru nurtów filozoficzno-religijnych, które skupiał w sobie właśnie Kochanowski. Konkretnie to stoicyzm,epikureizm i teizm w jednym. Wszystko w odpowiednich proporcjach, nie wykluczających sie. Tak więc koniec z błogim niedefiniowaniem własnego ja. Teraz jestem nędznym spadkobiercą pana Jana. Co to może człowieka spotkać na środowej lekcji polskiego.. .


A tak pozatym, dodałem ku radości zmysłów nieco muzyki do posłuchania. Poza klasyką polecam szczególnie:Shankar'a i Jeff'a.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Filozofia Jana Kochana wielka jest i mądra też jest. Jednak do mnie bardziej trafia pan Marek Aureliusz i inni jemu ówcześni, pokrewni w myśli. Pan Jan chyba miał złoty "środek" przesunięty za bardzo w dół.

Anonimowy pisze...

ale jesteś napinaczem aaaa

Anonimowy pisze...

Ale człowieku lecisz sobie na tym blogu. Myślisz że jesteś Bóg wie kim i na bank imponuje to Twojej dziewczynie z równie wybujałym ego. Przepraszam że wam przerwałem zapewne jakąś dyskusję o waszym światopoglądzie tym komentarzem. ŻENADA

Anonimowy pisze...

Żenada to trochę ten komentarz, ale wracając do wątku jak juz pisałem wyżej Jan Kochan pisał w porzo, a ty Mateusz zignoruj takie wypowiedzi.