Posucha i pustka nie dla tego, że nie ma tematów do pisania i chęci, ale cholera. Żeby napisać tekst w miarę spójny trzeba temu poświęcić dość sporo uwagi, a z tym ostatnio ciężko. Można też pisać od ręki, ale to chyba mija się trochę z celem tego bloga. Spróbuję więc czegoś nowego i po raz pierwszy wrzucę zdjęcia.
Dlaczego zdjęcia? Z prostej przyczyny, pojawiła się dość interesująca pstrykawka pod ręką. W żądnej mierze nie czyni to fotografa, ale motywuje do zabawy. Efekty poniżej. Będzie parę odsłon tego wyjazdu.
Wyjazd trzy dniowy, w Karkonosze. Trzy osoby. Lekko ponad 40km górami, dwa noclegi w Odrodzeniu, mnóstwo śniegu, piękna pogoda.
Ponieważ nie mam pojęcia o fotografowaniu, chętnie wysłucham jakichkolwiek uwag. Pierwszy rzut:
Dlaczego zdjęcia? Z prostej przyczyny, pojawiła się dość interesująca pstrykawka pod ręką. W żądnej mierze nie czyni to fotografa, ale motywuje do zabawy. Efekty poniżej. Będzie parę odsłon tego wyjazdu.
Wyjazd trzy dniowy, w Karkonosze. Trzy osoby. Lekko ponad 40km górami, dwa noclegi w Odrodzeniu, mnóstwo śniegu, piękna pogoda.
Ponieważ nie mam pojęcia o fotografowaniu, chętnie wysłucham jakichkolwiek uwag. Pierwszy rzut:
2 komentarze:
ja też się nie znam na fotografii, ale te zdjęcia ruszają.
pięknie tam mieliście!
zacznij częściej zdjęcia robić i pokazywać
Prześlij komentarz